fot. PAP/Albert Zawada
Mateusz Morawiecki na piątkowej konferencji prasowej przedstawił nowe rozwiązania, które mają pomóc ograniczyć znaczny w ostatnich dniach wzrost liczby zakażeń koronawirusem. Wśród nich są m.in.: skrócenie kwarantanny do siedmiu dni, wprowadzenie od 27 stycznia darmowych testów antygenowych w aptekach oraz umożliwienie przebadania się w ciągu 48 godzin wszystkim osobom powyżej 60. roku życia z pozytywnym wynikiem testu.

- Skracamy okres przebywania na kwarantannie do siedmiu dni. Korzystamy tutaj z doświadczenia innych krajów, podobne rozwiązania wprowadziły także Niemcy, Francja, Belgia, Włochy czy Grecja. Chcemy też utrzymać możliwie wszystkie inne usługi medyczne, tak, by nie było sytuacji, że ze względu na koronawirusa pozostała część służby zdrowia w dużym stopniu jest zakłócona - powiedział szef rządu.
Mateusz Morawiecki zapowiedział również przygotowanie kolejnych łóżek covidowych oraz wprowadzenie od 27 stycznia w każdej aptece darmowych testów antygenowych na obecność koronawirusa. Ponadto zalecił przejście na pracę zdalną „tam, gdzie tylko można”.
Premier podkreślił również, że każda osoba powyżej 60. roku życia, która uzyskała pozytywny wynik testu na koronawirusa, będzie mogła zostać w ciągu 48 godzin zbadana przez lekarza pierwszego kontaktu, także w domu: - Wdrażamy procedurę, w ramach której każdy, kto jest przetestowany pozytywnie, każdy pacjent, obywatel, który ma koronawirusa, będzie mógł w ciągu 48 godzin być zbadany przez lekarza pierwszego kontaktu.

Mateusz Morawiecki dodał, że będzie możliwość zbadania również w domu. Jak zauważył, osobom starszym często ciężko jest opuszczać dom: - Dla wielu starszych ludzi to bardzo ważne, by lekarz stetoskopem przebadał, czy coś tam już niedobrego dzieje się w płucach. Poprzez dodatkowe mechanizmy zachęcamy do tego z jednej strony wszystkich pacjentów i wprowadzamy procedury, które będą umożliwiały wykonanie tego kontaktu w ciągu 48 godzin.

Uczestniczący w konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że „piąta fala stała się faktem". Jak dodał, różni się ona od poprzednich. Zaznaczył, że rząd przygotowuje system służby zdrowia zarówno na „optymistyczny” wariant, zakładający wzrost zakażeń do poziomu ok. 60 tys. dziennie, jak i „negatywny”, który oznacza nawet 140 tys. zakażeń dziennie.

Dodał, że zapowiedziany przez premiera skrócony czas kwarantanny zostanie wprowadzony w najbliższy poniedziałek.

PAP/aj