fot. prk24.pl
Do zdarzenia doszło w jednej z pilskich galerii handlowych. Mężczyzna
groził wysadzeniem bomby i zażądał wypłaty gotówki. Szczegóły przekazał
Polskiemu Radiu Koszalin starszy sierżant Wojciech Zeszot z Komendy
Powiatowej Policji w Pile.
Mężczyzna przez okno kantoru przekazał pracownicy kartkę z informacją, że posiada w swoim plecaku ładunek wybuchowy, a drugi został podłożony na terenie galerii. Zażądał również 30 tysięcy w różnych walutach.
Jak przekazał st. sierżant Wojciech Zeszot, kobieta uruchomiła tak zwany cichy alarm, po którym na miejscu pojawili się ochroniarze. - Na ich widok mężczyzna oddalił się z terenu budynku. Pojawiły się również służby, które ewakuowały trzysta osób z galerii. Nikomu nic się nie stało. Teraz trwają czynności skupione przede wszystkim na zagrożeniu pirotechnicznym - poinformował.
Policja na razie nie informuje, czy napastnik został zatrzymany.
ap/aś/od