
fot. Radosław Zmudziński
W 14. kolejce Suzuki I Ligi Sensation Kotwica Kołobrzeg w Hali Millenium pewnie wygrała ze Zniczem Basket Pruszków 91:74. Tym samym Czarodzieje z Wydm są wciąż niepokonani na własnym terenie. Z kolei MKKS Żak Koszalin pokonał w Łowiczu miejscowego Księżaka 85:84. Rzutem na taśmę wygraną zapewnił koszalinianom Darrell Harris. Środkowy na osiem sekund przed końcową syreną trafił za trzy.
Kołobrzeżanie wystąpili przeciwko Zniczowi w nieco osłabionym składzie. Trener Rafał Frank dał odpocząć narzekającym na drobne urazy rozgrywającemu Remonowi Nelsonowi i środkowemu Szymonowi Długoszowi. Zastąpili ich Mateusz Itrich i Patryk Wieczorek. Na ławce rezerwowych zabrakło również 14-letniego Franciszka Chaca. To jednak nie spowodowało, że Czarodziejom z Wydm zostanie przerwana seria meczów u siebie bez porażki. W Hali Millenium był prawdziwy „kocioł”. Kołobrzescy kibice przez całe spotkanie bardzo mocno wspierali swoich ulubieńców. Byli „szóstym zawodnikiem” Kotwicy.
Gospodarze bardzo szybko objęli prowadzenie, którego nie oddali do końca meczu. W pierwszej kwarcie świetnie grał Damian Pieloch. To właśnie on otworzył wynik spotkania, trafiając za dwa i trzy. Po 30 sekundach było 5:0. Kilka minut później punktować zaczął także MVP ubiegłorocznych finałów I ligi Piotr Śmigielski. Rzuty wolne wykorzystywali również Patryk Wieczorek i Mateusz Itrich. Po 10 minutach kołobrzeżanie wygrywali 24:11.
Na początku drugiej kwarty na parkiecie zameldował się Wojciech Jakubiak. Zmienił Damiana Pielocha. Po dwóch trójkach i trafieniu z wyskoku za dwa byłego gracza Czarnych Słupsk, Czarodzieje z Wydm wyszli na 17-punktowe prowadzenie. Na trzy minuty przed końcem pierwszej połowy po trafieniu Mikołaja Kurpisza zza linii 6 metrów i 75 centymetrów zrobiło się 42:21. Kołobrzeżanie od tego momentu, mimo że częściej posiadali piłkę, grali nieskutecznie. Wykorzystali to gracze z Pruszkowa. Po trafieniach m.in. Łukasza Uberny z dystansu i Damiana Tokarskiego zbliżyli się na dziesięć oczek. Po 20 minutach było 43:33.
Początek trzeciej kwarty nie był udany dla obydwu zespołów. Na pierwsze trafienie w tej części meczu kibice musieli czekać aż dwie minuty. Najpierw Damian Pieloch za trzy, po chwili Patryk Wieczorek i zrobiło się 49:36. Kolejne trafienia dokładali Mateusz Itrich i Mikołaj Kurpisz i po 30 minutach kołobrzeżanie prowadzili 68:53.
Ostatnia kwarta była już tylko formalnością. Po ładnych pick and rollach Czarodzieje z Wydm mieli nawet 23 punkty przewagi. Trafiali m.in. Piotr Śmigielski i Mikołaj Kurpisz. Goście odpowiadali jednak m.in. rzutami Damiana Tokarskiego i zbliżyli się nieco do gospodarzy na 17 punktów. Ostatecznie, podopieczni Rafała Franka pokonali Znicz Prurszków 91:74.
Sensation Kotwica Kołobrzeg - MKS Znicz Basket Pruszków 91:74 (24:11, 19:22, 25:20, 23:21)
Kotwica: Damian Pieloch 22 (4/6 za trzy), Patryk Wieczorek 17 (8 zb, 8 as.), Mateusz Itrich 14 (9 zb.), Mikołaj Kurpisz 13 (11 zb.), Piotr Śmigielski - Wojciech Jakubiak 11, Hubert Wyszkowski 1, Nataniel Kolasiński 0.
Znicz: Damian Tokarski 22, Karol Kamiński 17, Łukasz Bodych 8, Łukasz Uberna 8, Kamil Czosnowski 4 - Arkadiusz Adamczyk 11, Adrian Suliński 4, Paweł Kopciński 0, Błażej Sowa 0.
Arkadiusz Adamczyk, silny skrzydłowy Znicza Pruszków
- 00:00:00 | 00:00:00
::
Piotr Śmigielski, kapitan i rzucający obrońca Kotwicy Kołobrzeg
- 00:00:00 | 00:00:00
::
Mateusz Itrich, środkowy Kotwicy Kołobrzeg
- 00:00:00 | 00:00:00
::
Michał Spychała, trener Znicza Pruszków
- 00:00:00 | 00:00:00
::

fot. Radosław Zmudziński


-
fot. Radosław Zmudziński
-
fot. Radosław Zmudziński
-
fot. Radosław Zmudziński
-
fot. Radosław Zmudziński
-
fot. Radosław Zmudziński
-
fot. Radosław Zmudziński


Żak Koszalin odniósł za to arcyważne zwycięstwo w Łowiczu 85:84. Wygrana koszalinian z Księżakiem może być niezwykle istotna w kontekście utrzymania się na zapleczu koszykarskiej ekstraklasy. Pierwszą część meczu gospodarze wygrali 29:23. W drugiej nieznacznie lepsi byli już podopieczni Piotra Ignatowicza (21:19), a w trzeciej ponownie Księżak (17:16). Końcowy rezultat był więc sprawą otwartą.
Ostatnią kwartę lepiej zaczął Księżak, który po trójce Michała Jankowskiego wyszedł na 10-punktowe prowadzenie. Po chwili ten sam zawodnik nie trafił trójki, a następnie popełnił błąd kozłowania. Był to więc punkt przełomowy spotkania. Żak zaczął odrabiać straty. Fineto Lungwana wykorzystał jeden z dwóch rzutów wolnych, a następnie trafił z wyskoku za dwa. Chwilę później trójkę dołożył Eryk Naczlenis i Żak na 4,5 minuty przed końcem przegrywał tylko 69:73.
Na nieszczęście dla gości, przebudził się Michał Jankowski. Trafiając za trzy, dał lekki oddech gospodarzom (69:76). Koszykarze Żaka jednak nie poddali się. Kapitan zespołu Marcin Zarzeczny przypomniał, że potrafi być niebezpieczny zza łuku. Kolejną trójkę dołożył Jakub Dłoniak, a na nieco ponad 1,5 minuty końcem koszalinianie tracili zaledwie jeden punkt po tym, jak Zarzeczny wykorzystał dwa rzuty wolne.
Na 41 sekund przed końcową syreną kapitan Żaka dołożył kolejny punkt z rzutu wolnego i było 82:84. Kiedy wydawało się, że to Księżak zainkasuje dwa punkty, to kibice przeżyli „rollercoaster”. Na 21 sekund przed końcem za trzy nie trafił Michał Jankowski. Piłkę zebrali koszalinianie. Ta po chwili trafiła na obwód do Eryka Naczlenisa. Rozgrywający dostrzegł niekrytego Darrella Harrisa, a Amerykanin z polskim paszportem rzucił zza linii 6 metrów i 75 centymetrów i dał Żakowi piąte zwycięstwo w tym sezonie.KS Księżak Łowicz - MKKS Żak Koszalin 84:85 (29:23, 19:21, 17:16, 19:25)
Księżak: Michał Jankowski 26, Arkadiusz Kobus 13, Piotr Robak 10, Mateusz Fatz 5, Jakub Stanios 2 - Daniel Dawdo 9, Maksymilian Motel 8, Nikodem Kowalski 5, Michał Świderski 3, Tomasz Krzywdziński 2, Kacper Kramarz 1, Bartosz Dylik 0.
Żak: Jakub Dłoniak 21, Marcin Zarzeczny 15, Fineto Lungwana 14, Darrell Harris 13 (15 zb., 3 przechw., 2 bl.), Marcin Tomaszewski 2 - Eryk Naczlenis 8, Wiktor Sewioł 8, Maciej Szewczyk 2, Mikołaj Czyż 2, Paweł Czubak 0.
Pozostałe mecze 14. kolejki Suzuki I Ligi:
- Górnik Trans.eu Wałbrzych - TBS Śląsk II Wrocław 85:71,
- Decka Pelplin - Weegree AZS Politechnika Opolska 67:70,
- Miasto Szkła Krosno - AZS UMCS Start II Lublin 92:81,
- WKK Wrocław - GKS Tychy 86:69,
- Dziki Warszawa - PGE Turów Zgorzelec 79:50,
- AZS AGH Kraków - SKS Starogard Gdański 76:86.
W środę Kotwica Kołobrzeg pojedzie do Wrocławia, gdzie zmierzy się z rezerwami Śląska. Początek meczu o 18.00. Z kolei Żak Koszalin zmierzy się na wyjeździe z SKS-em Starogardem Gdańskim. Spotkanie rozpocznie się o 19.00.
Radosław Zmudziński