Zapłonęły Ptaki Hasiora. W Koszalinie zakończyły się obchody Narodowego Święta Niepodległości [ZDJĘCIA]

- Kilka lat temu zainicjowaliśmy Płonące Ptaki z okazji Narodowego Święta Niepodległości oraz zakończenia II wojny światowej. Odpalenie ich dzisiaj utrudnił deszcz. Chcemy, by mieszkańcy przychodzili tutaj i razem z nami świętowali odzyskanie wolności. Proch nam zamókł i nie mogliśmy wystrzelić wszystkich salw - powiedział Zbigniew Izraelski, prezes Bałtyckiego Stowarzyszenia Miłośników Historii „Perun”.

Pomimo niesprzyjających warunków pogodowych w okolicach pomnika pojawiły się tłumy koszalinian: - Co roku, 11 listopada, staramy się tutaj pojawić i zobaczyć zapalone Ptaki Hasiora. To jest też przejaw naszego patriotyzmu.

W Koszalinie obchody 103. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości rozpoczęła msza św. w intencji ojczyzny w katedrze. Odprawił ją biskup pomocniczy koszalińsko-kołobrzeski Krzysztof Zadarko. Po liturgii sprzed świątyni ruszył marsz w kierunku Placu Zwycięstwa przed pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego.

Tam odbył się uroczysty apel z udziałem m.in. wojska, samorządowców i parlamentarzystów. Złożono również symboliczne wiązanki kwiatów. Nie zabrakło też odniesień do sytuacji na wschodniej granicy i hasła „murem za mundurem”.

Uroczystości z okazji Narodowego Święta Niepodległości odbyły się również w Muzeum Obrony Przeciwlotniczej w Koszalinie. Wręczono m.in. odznaczenia członkom stowarzyszeń i organizacji kombatanckich na działających w mieście oraz wyróżniono muzeum srebrną honorową odznaką „Gryfa Zachodniopomorskiego”. Ponadto odbyły się gala finałowa IV Międzynarodowego Polonijnego Konkursu Literackiego „Tam, gdzie kamienie mówią po polsku” o szablę Marszałka Józefa Piłsudskiego oraz konkurs pieśni legionowych. Punktem kulminacyjnym programu było uruchomienie zabytkowej artyleryjskiej wyrzutni rakietowej BM-13 „Katiusza”.

aw/red./rz