
fot. Radosław Zmudziński
„Nocna ściema” odbywa się zawsze w nocy z soboty na niedzielę w ostatni weekend października - podczas zmiany czasu. To najważniejsza impreza biegowa w naszym regionie i jedna z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce.
Tylko w tym roku na starcie stanęło prawie 800 zawodników. Rywalizowali oni na dystansie maratonu i półmaratonu. - Normalni ludzie o tej porze śpią, ale my nie jesteśmy normalni. Wystartowaliśmy, by pokonać własne słabości. Pozytywna adrenalina i pozytywni ludzie. Atmosfera tego miejsca jest fantastyczna - mówili zawodnicy.
Biegacze już niemal od dziesięciu lat „biją” rekordy. - Po raz jedenasty spotykamy się na stadionie Bałtyku, by świętować wielkie wydarzenie biegowe. Niesamowite jest to, że podczas zmiany czasu możemy bić rekordy świata w maratonie i półmaratonie - podkreślił Michał Bieliński, organizator imprezy.
Start i meta tradycyjnie znalazły się na stadionie Bałtyku. Trasa prowadziła ulicami: Stawisińskiego, Gnieźnieńską, IV Marca, Wojska Polskiego i Zwycięstwa. Ulice były całkowicie lub częściowo zamknięte dla ruchu od 21:00 do 7:30.
Wyniki biegu można sprawdzić <<TUTAJ>>
Więcej w poniższym materiale.
red./rz

fot. Radosław Zmudziński


-
fot. Radosław Zmudziński
-
fot. Radosław Zmudziński
-
fot. Radosław Zmudziński
-
fot. Radosław Zmudziński
-
fot. Radosław Zmudziński
-
fot. Radosław Zmudziński
-
fot. Radosław Zmudziński
-
fot. Radosław Zmudziński
-
fot. Radosław Zmudziński


Posłuchaj
Prawie 800 osób wystartowało w biegu „Nocna ściema” w Koszalinie- 00:00:00 | 00:00:00
::