fot. straż pożarna w Lęborku
Na miejscu pracuje osiemnaście zastępów straży pożarnej. Sytuacja nadal nie jest opanowana. Nie ma jednak osób poszkodowanych.

- Ogień zajął pryzmę odpadów o powierzchni 800 metrów kwadratowych i wciąż się rozprzestrzenia - powiedział starszy kapitan Marcin Elwart ze straży pożarnej w Lęborku.

Na miejscu pracują strażacy m.in. ze specjalistycznej grupy ratownictwa chemiczno-ekologicznego z Gdyni, którzy monitorują poziom skażenia powietrza od wydobywającego się ze składowiska dymu.

Paweł Drożdż/rz

Posłuchaj

st. kpt. Marcin Elwart ze straży pożarnej w Lęborku