fot. pixabay.com
Dziennie na świecie wypija się dwa miliardy filiżanek kawy. Pierwsze z nich zaparzono w XI wieku.
Wtedy właśnie kawę przywieziono do Arabii z miejsca jej pochodzenia - Etiopii. Tam podobno wszystkiemu były winne kozy, które zjadając czerwone owoce z krzaków kawowych stawały się pobudzone. Zwróciło to uwagę pasterzy...
Kawa zaczęła odgrywać coraz większą rolę w Arabii, Azji Mniejszej, Syrii, Egipcie i południowo-wschodniej Europie. Pierwsze kawiarnie otworzono w Damaszku i Aleppo w 1530 i 1532 roku. Do Polski kawa dotarła pod koniec XVII wieku z południa, od panujących nad Mołdawią Turków. Wiadomo, że jej miłośnikami byli Jan III Sobieski oraz Bohdan Chmielnicki, powszechnie jednak nowy napój uznawano za niesmaczny, a nawet szkodliwy. Potępiali go m.in. Wacław Potocki i Jan Andrzej Morsztyn.
Większą popularność kawa zyskała dopiero na przełomie XVII i XVIII w. Początkowo moda na jej spożycie ogarnęła Gdańsk, gdzie powstały pierwsze kawiarnie zwane „kafehauzami”. Już na początku XVIII wieku znalazła się w podręcznikach medycznych jako specyfik na schorzenia przewodu pokarmowego.
Tryumfalny pochód kawy rozpoczął się od drugiej połowy XIX wieku, a plantacje rosły jak grzyby po deszczu. Dziś najbardziej znane znajdują się w Ameryce Południowej i Afryce, dokładnie Kenii i Etiopii. W Polsce kawa rozpowszechniła się na początku lat 60., kiedy wielkość importu tego surowca przekroczyła ilości sprowadzane w okresie międzywojennym. Spożycie kawy rośnie z roku na rok. Dziś statystyczny Polak wypija trzy kilogramy kawy rocznie. Spora jej część przerabiana jest już w Polsce.
Przez długie lata największe palarnie kawy znajdowały się w centralnych regionach kraju. Na Pomorzu pierwsze powstały około 25 lat temu. Dziś działają m.in. w Trójmieście, Kołobrzegu i Szczecinie.
Zainteresowanych historią tego trunku zapraszamy do wysłuchania, można powiedzieć śpiewającej historii kawy, którą przygotował Piotr Głowacki.
pg/mt