fot. Dariusz Wieczorek/Facebook
Poseł Nowej Lewicy, który we wtorek był gościem porannego „Studia Bałtyk”, w rozmowie z Anną Popławską, odniósł się m.in. do poniedziałkowej decyzji Trybunału Sprawiedliwości UE, który nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie w związku z niezaprzestaniem wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.

Pod koniec lutego Czechy wniosły przeciwko Polsce do TSUE skargę w sprawie rozbudowy kopalni węgla brunatnego Turów wraz z wnioskiem o zastosowanie tzw. środków tymczasowych, czyli o nakaz wstrzymania wydobycia węgla. 21 maja TSUE przychylił się do tego wniosku i nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia. W poniedziałek, w związku z niezastosowaniem się przez Polskę do nakazu, TSUE zdecydował o dziennej karze w wysokości pół miliona euro do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej.

- Sytuacja jest poważna i nie można jej bagatelizować. Popełniliśmy błędy, które spowodowały, że Czechy wystąpiły przeciwko nam. Trzeba było pięć lat temu rozwiązać tę sprawę, budując wodociąg za 10 czy 15 mln zł dla pięciu wsi i nie byłoby żadnego problemu. Myślę, że odpowiedzialność za to ponoszą ci, którzy funkcjonują w PGE oraz ci po stronie ministerstwa. Jeżeli słyszę niektórych byłych ministrów, że węgiel jest najważniejszy, to nie dziwię się, że tak do tego tematu podchodziły także władze spółki - powiedział parlamentarzysta.

Dariusz Wieczorek dodał, że sprawa nie jest zamknięta i polska dyplomacja oraz władze PGE powinny szukać porozumienia z Czechami: - Nie wiemy dokładnie, co jest w dokumentach przedstawionych przez UE. Za szkody górnicze trzeba jednak płacić, a wydobywanie węgla wiąże się z zanieczyszczeniem środowiska naturalnego. Ostatecznie ta sprawa będzie rozstrzygana w listopadzie, więc mamy jeszcze czas by przygotować poważne argumenty na tę rozprawę, a najlepiej byłoby, gdyby Czesi do tego momentu wycofali skargę. To zadanie dla polskiej dyplomacji i menadżerów PGE.

Polityk skomentował także wniosek PO w sprawie wpisania do konstytucji warunku mówiącego, że wyjście z UE wymaga większości dwóch trzecich.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

ap/aj

Posłuchaj

Gość porannego „Studia Bałtyk”: Dariusz Wieczorek