fot. pixabay.com
Po fatalnym ubiegłym roku, obecnie właściciele pasiek cieszą się z
dużych zbiorów miodu. Zaznaczają również, że jego ceny nie powinny
wzrosnąć.
- Nawet najlepszy pszczelarz nic nie poradzi, jeżeli w sezonie będzie dominowała niesprzyjająca pogoda. Ubiegły rok był w opinii wielu właścicieli pasiek najgorszy w ich karierze zawodowej. Na szczęście ten sezon wypadł zdecydowanie lepiej. Dlatego moim zdaniem ceny miodu nie wzrosną, pomimo zwiększających się kosztów paliw - powiedział Robert Pietrzak, pszczelarz z Niemczewa w gminie Dębnica Kaszubska.
Za litr miodu, prosto od producentów w regionie słupskim, trzeba obecnie zapłacić około 40 złotych.
Paweł Drożdż/mt
