Debata Polskiego Radia Koszalin „Solidarność wczoraj i dziś”

fot. prk24.pl

Po raz kolejny Polskie Radio Koszalin zorganizowało debatę. Tym razem, aby m.in. upamiętnić wydarzenia Sierpnia '80. Uczestniczyły w niej osoby wówczas aktywnie działające bądź sprzyjające demokratycznej opozycji.

Anna Sztark, działaczka NSZZ „Solidarność” od początku istnienia związku, późniejsza senator i m.in. wojewoda koszaliński zaznaczyła, że powstaniu Solidarności sprzyjała także sytuacja zewnętrzna: - Z największą przyjemnością wspominam te czasy, choć mój świętej pamięci tata mówił: dziecko nie wierz komunistom, to nie będzie trwało długo. Na całe szczęście wydarzyła się „Solidarność”. Mieliśmy szczęście, że w 1979 jej powstanie zainicjował Ojciec Święty.

Sławoj Kigina, opozycjonista, uczestnik Sierpnia '80 w Kołobrzegu dodał, że w chwili tworzenia się związku wierzył, że nadejdą wyczekiwane przez Polaków zmiany: - Osobiście wierzyłem bardzo mocno w to, że idą zmiany, których nikt nie przerwie. To wszystko układało się logicznie: komuna była znienawidzonym elementem życia w państwie polskim, a Solidarność proponowała 21 postulatów, które budziły nadzieje. One zostały zniszczone w czasie stanu wojennego.

Cezary Jankowski, obecny przewodniczący szczecineckiej „Solidarności” wspomina, że w nurt solidarnościowy aktywnie włączali się młodzi ludzie: - W grupie moich przyjaciół od dawna czytaliśmy „Robotnika”, mieliśmy dojścia do tzw. bibuły i się w jakiś sposób kształciliśmy. Znaliśmy inną historię znaliśmy niż ta, którą przekazywano nam w szkole. Zryw w 1980 roku był dla nas takim bardzo mocnym „zachłyśnięciem” wolnościowych. Większość z nas wstąpiła do Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Próbowaliśmy zmieniać jakoś kraj, ale później przyszedł stan wojenny.

Wiesław Królikowski, obecny przewodniczący Zarządu Regionu Koszalińskiego „Pobrzeże” NSZZ Solidarność podkreślił, że teraz związek zmienił się w sposób naturalny: - Jest to Solidarność robotnicza. Polityka w naturalny sposób musiała się odłączyć od związku. My w tej chwili jesteśmy w roli lobbysty na rzecz pracowników. Jeżeli podejmujemy działania na szczeblu politycznym, to podejmujemy je na zasadzie umowy.

Poniżej zapis debaty.

aw/kk/kk/kc