- Bardzo się przyglądamy tej inwestycji powstającej na terenie województwa zachodniopomorskiego. Trzeba przyznać, że jest to dla nas trochę pilotażowy projekt, tereny popegeerowskie są dla nas bardzo ważne - czujemy się za nie odpowiedzialni - wyjaśnił Marcin Wroński.
Jak powiedział gość „Studia Bałtyk”, sytuacja gospodarcza bardzo się zmieniła po okresie transformacji: - Często te wsie zostawały odcinane od komunikacji, od połączeń z dużymi miastami. Mieszkańcy mieli duże problemy z dotarciem do pracy, czy przekwalifikowaniem się.
Wśród zadań realizowanych przez KOWR znajduje się bezzwrotna pomoc finansowa na rozwój obszarów wiejskich. Marcin Wroński tłumaczył, że w kwestii Pomorza Zachodniego i Środkowego w porównaniu do innych województw różnią się one tym, że na tych terenach było dużo Państwowych Gospodarstw Rolnych.
- W województwach typowo rolniczych, takich, jak wielkopolskie, czy mazowieckie było wiele gospodarstw indywidualnych. Chcemy, żeby ziemia na terenie województwa zachodniopomorskiego i pomorskiego była prawidłowo użytkowana. Sprzedając ją staramy się, aby trafiała ona do rolników indywidualnych na upełnorolnienie gospodarstw. W ten sposób struktura zostanie wyrównana do poziomu Polski centralnej - wyjaśnił.
Zastępca dyrektora generalnego zaznaczył również, że w zależności od potrzeb wsi, czy terenu popegeerowskiego, KOWR wspiera ich rozwój infrastruktury drogowej.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
aw/od
