fot. PAP/EPA/FEATURECHINA
Zginęło co najmniej 25 osób. W mieście Zhengzhou, stolicy prowincji Henan z zalanych terenów ewakuowano ponad 200 tys. mieszkańców.

W mieście Zhengzhou z brzegów wystąpiła Rzeka Żółta. Zalane zostało tam między innymi metro, w którym - według lokalnych władz - zginęło 12 osób, a pięć zostało rannych. Z zalanych stacji i wagonów metra, które utknęły w tunelach, ewakuowano ponad 500 osób.

Na zdjęciach pokazywanych w chińskich mediach widać wiele ulic, które znalazły się pod wodą. Prezydent Chin Xi Jinping uznał sytuację za „skrajnie poważną”.

W Zhengzhou mieszka ponad 12 milionów osób. Z zalanych terenów ewakuowano ponad 200 tys. mieszkańców. Nie działa komunikacja miejska, gdyż wszystkie autobusy zasilane są energią elektryczną. W Zhengzhou od soboty do wtorku spadło ponad 617 milimetrów deszczu - nieomal tyle, ile wynosi średnia roczna opadów dla tego miasta.

Wiele autostrad oraz szlaków kolejowych w prowincji Henan znalazło się pod wodą. W kilku miejscach doszło do osunięć ziemi. Przerwana została jedna z tam w pobliżu Zhenghou. To trzecia tego typu konstrukcja, która zawaliła się w Chinach w ostatnich dniach wskutek obfitych opadów deszczu.


IAR/aj