fot. prk24.pl
Pięciu mężczyzn zatrzymano w związku z podżeganiem do zemsty, usiłowaniem rozboju i zabójstwem, do którego doszło w sobotę w miejscowości Stare Ślepce w powiecie świdwińskim.

Zatrzymani mieszkańcy Kołobrzegu, Bydgoszczy i Śląska. Najmłodszy z nich ma 19 lat.

Jak podał prokurator rejonowy w Białogardzie Jarosław Zając, czterem mężczyznom przedstawiono zarzut usiłowania dokonania wspólnie i w porozumieniu rozboju z użyciem noża, w tym 19-latek ma także zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Piąty jest podejrzany o podżeganie do zemsty.

- Z podejrzanymi trwają czynności procesowe. Do sądu będzie kierowany wniosek o ich tymczasowe aresztowanie - powiedział prokurator Jarosław Zając.

Do zdarzenia doszło w sobotę w miejscowości Stare Ślepce na jednej z posesji. Według wstępnych ustaleń śledczych, motywem działania podejrzanych była zemsta. Córka pokrzywdzonego miała wyprowadzić się od chłopaka w Kołobrzegu. W tej przeprowadzce pomagała jej rodzina i wówczas miało dość do przepychanek i utarczek z mężczyzną. Ten poskarżył się bratu z Bydgoszczy i miał go namówić do zemsty. Brat podżegacza przyjechał z kolegą do Kołobrzegu i tam poznali dwóch mieszkańców Śląska. Razem w sobotę pojawili się w rodzinnej wsi dziewczyny.

- Podejrzani zeznali, że chcieli ukraść samochód ojcu dziewczyny, trochę postraszyć tę rodzinę. Niestety te ich działania zakończyły się tragicznie - dodał prokurator Zając.

Przy posesji zastali grillujących ojca dziewczyny i jego kuzyna. - Napastnicy ich pobili. Jednego z mężczyzn związali, grozili im nożem. Próbowali odjechać mercedesem, którego zamierzali ukraść. Trzech nie potrafiło jeździć, więc za kierownicą zasiadł 19-latek, który miał posiadać tę umiejętność. Próbował cofać, ale miał problem ze wstecznym biegiem. Gdy go wrzucił, to przejechał teściową właściciela samochodu. Kobieta zmarła w wyniku odniesionych obrażeń głowy i szyi - przekazał Jarosław Zając.

Napastnicy zostali zatrzymani. Za zabójstwo grozi nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności, a za rozbój z użyciem noża - nie mniej niż trzy lata pozbawienia wolności.

PAP/rz