fot. Andrzej Madejski/fb
Jak ustaliło Polskie Radio Koszalin, nowy prezes został wybrany przez radę nadzorczą spółki większością 3 do 2 głosów. Wiadomości o wyborze nowego szefa PŻB nie potwierdziło jeszcze Ministerstwo Infrastruktury.
Andrzej Madejski od 2016 roku jest prezesem Polskiego Rejestru Statków SA. Jest absolwentem Wydziału Mechanicznego Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni (obecnie Uniwersytet Morski w Gdyni). Ukończył też studia menedżerskie Executive MBA, a także program Post MBA w Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menadżerów.
W konkursie startował także Piotr Redmerski, były prezes PŻB.
Sytuacja w Polskiej Żegludze Bałtyckiej jest ustabilizowana. Andrzej Madejski to wysokiej klasy profesjonalista w branży morskiej. To daje bardzo dobre perspektywy dla rozwoju Polskiej Żeglugi Bałtyckiej.
Związkowcy czekają na spotkanie z nowym prezesem w związku z sytuacją wewnątrz firmy.
- Tego typu zmiany należą do kompetencji właściciela. Jako związek możemy dyskutować, czy dana osoba jest na właściwym miejscu. Na pewno punktem kulminacyjnym będzie spotkanie prezesa z przedstawicielami załogi i rozmowy na tematy, które są obecnie punktami zapalnymi w firmie - powiedział Kazimierz Sikora, przewodniczący związków zawodowych NSS Solidarność w PŻB.
Piotr Redmerski spodziewał się takiej decyzji, ponieważ - jak twierdzi - od jakiegoś czasu jego współpraca z właścicielem była utrudniona: - Muszę uszanować jego decyzję. Nie widział on możliwości dalszej współpracy. 15 lat pracowałem w tej firmie i raczej nie przewiduję, żeby było tam jeszcze dla mnie miejsce. Nie ukrywam, że szukam nowej drogi
rozwoju.
Rada miasta, jak powiedział Maciej Bejnarowicz, przewodniczący klubu radnych PiS, „przyjęła tę decyzję z ulgą i nadzieją”: - Nowy prezes jest osobą cenioną i daje pewność, że PŻB - jako jeden z najważniejszych zakładów pracy zlokalizowanych na terenie naszego miasta - będzie dynamicznie się rozwijać w kooperacji z innymi firmami tego sektora.
jb/aj