fot. archiwum prk24.pl
Wiceszef MSWiA oraz koszaliński poseł PiS, który był gościem „Studia Bałtyk”, wypowiedział się m.in. na temat wzrostu liczby pacjentów covidowych w szpitalach. Skomentował też spekulacje opozycjonistów na temat pracy rządu w walce z wirusem. Podkreślił również, jak bardzo służby mundurowe są narażone na zachorowanie COVID-19.

Anna Popławska zapytała naszego gościa o wzrastającą liczbę zakażonych.
 
- W czwartek zazwyczaj są najwyższe dane, więc możemy spodziewać się kolejnego niechlubnego rekordu. Myślę, że dzisiaj przekroczymy 30 tysięcy - wyjaśnił polityk. - W szpitalach mamy pacjentów, którzy zachorowali dwa tygonie temu przy średniej liczbie 12 tysięcy  zakażeń dziennie. Te osoby w tym tygodniu nie trafiły jeszcze do szpitali. W związku z tym możemy się spodziewać, że ta górka hospitalizacji przypadnie dopiero na przyszły tydzień. Jako rząd przygotowujemy się na ten moment. Mam kontakt z wojewodami, którzy monitorują sytuację na bieżąco.

Paweł Szefernaker dodał również, że w Zachodniopomorskiem mamy najlepszą sytuację w kraju, ale to nie zwalnia nas z bycia dobrze przygotowanym na dużo większy wzrost zakażeń.

Dyrektor Szpitala Powiatowego w Sławnie Tomasz Walasek określił sytuację placówki jako „piekło covidowe”. Gość „Studia Bałtyk” odniósł się do tej wypowiedzi i przedstawił swoje zdanie na temat głównego problemu regionalnych szpitali, jakim jest niewystarczająca liczba kadr.

- Wojewodowie robią wszystko, aby liczba łóżek i kadr stale się powiększała. Sytuacja jest bardzo ciężka. Do tej pory wielu pracowników medycznych nie trafiało do szpitali, pomimo otrzymania decyzji od wojewodów. Dlatego odbyły się spotkania wojewodów w całym kraju, żeby ustalić, jakie są możliwości przenoszenia kadr do szpitali tymczasowych.

Poseł skomentował wypowiedzi opozycjonistów i kilku koalicjantów Prawa i Sprawiedliwości o złej organizacji rządu w związku z walką z pandemią.

- Opozycja może wszystko powiedzieć i nie ponieść żadnych konsekwencji. Zobaczmy jak jest za granicą - pani Kanclerz Merkel wprowadziła nowe obostrzenia i wczoraj je wycofała. Podejmujemy decyzję w sytuacji, w której mamy wirusa nie do końca zbadanego i cały czas mutującego. Dlatego liczę, że przedstawiciele opozycji i niektóre osoby z koalicji siedzące przed komputerami myśląc, że wszystko wiedzą i dają dobre rady walczącym na froncie z koronawirusem, zaczną się zastanawiać, jak pomóc i przestaną siać dezinformacje - powiedział Paweł Szefernaker.

Koszaliński poseł odniósł się w rozmowie również do przebiegu szczepień służb mundurowych.

- Szczepionka, bez względu na nasze poglądy jest jedyną i najszybszą opcją na wyjście z kryzysu. Dlatego cieszę się, że rozpoczęły się szczepienia służb mundurowych. Priorytetem MSWiA jest przede wszystkim zaszczepienie funkcjonariuszy, którzy mają codzienny kontakt z dużą liczbą obywateli. Wśród policjantów i strażaków, wiele osób już przeszło tę chorobę, co pokazuje, jak bardzo są narażeni na zakażenie COVID-19.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

ap/od

Posłuchaj

rozmowa Anny Popławskiej z Pawłem Szefernakerem