
fot. pixabay.com
Prezydent Andrzej Duda podpisał w poniedziałek ustawę w sprawie czternastej emerytury. Rząd szacuje, że dodatkowe świadczenie jesienią otrzyma ok. 9,1 mln osób, z czego 7,9 mln seniorów dostanie wypłatę w pełnej wysokości, czyli równą minimalnej emeryturze.
Czternaste świadczenie ma być wypłacane w listopadzie w wysokości minimalnej emerytury.
Rząd szacuje, że czternastki otrzyma 9,1 mln osób. Nie wszyscy dostaną jednak świadczenie w takiej samej kwocie, bo w ustawie przewidziano próg dochodowy w wysokości 2900 zł brutto. Oznacza to, że ok. 1,2 mln osób pobierających wyższe emerytury będzie miało czternastki pomniejszane zgodnie z zasadą złotówka za złotówkę (czyli czternasta emerytura będzie pomniejszana o kwotę przekroczenia ponad 2900 zł).
Czternastek nie otrzyma 500 tys. emerytów pobierających najwyższe świadczenia w wysokości ok. 4,2 tys. zł.
Na wypłatę czternastek rząd przeznaczył ok. 11,4 mld zł. Większość emerytów i rencistów dodatkowe świadczenie otrzyma w listopadzie. W wyjątkowych sytuacjach czternastki będą wypłacane w grudniu – w przypadku świadczeń i zasiłków przedemerytalnych – i w styczniu 2022 r. – w przypadku okresowo co kwartał wypłacanych świadczeń z ubezpieczenia społecznego rolników.
- Bardzo się cieszę, jest to zwyczajnie radosna chwila dla mnie, że
właśnie dzisiaj także w Dniu Kobiet, kiedy składamy życzenia wszystkim
paniom, życząc im wszystkiego dobrego, zdrowia, a przede wszystkim
pomyślności, wszelkiego dobra, mogłem podpisać ustawę, która jest dobrem
- dodał prezydent.
Dodatkowo w kwietniu seniorzy otrzymają trzynastą emeryturą. Dodatek ten przysługuje wszystkim emerytom i rencistom bez względu na wysokość pobieranego świadczenia. Prezydent zwrócił uwagę, że „przełomową chwilą” była wypłata trzynastej emerytury, której koszt to prawie 12 mld zł.
- Myślałem wtedy, że ta kwota jest niemożliwa do wypłacania co miesiąc, ale dobrze, żeby chociaż się udało raz na rok. A już w następnym roku zapadła decyzja, że trzynasta emerytura będzie corocznym świadczeniem gwarantowanym, w lutym ubiegłego roku w Żyrardowie podpisałem w tę ustawę - powiedział prezydent.
Podziękował premierowi i minister rodziny za to, że „dotrzymujemy słowa”.
PAP/od
