
fot. pixabay.com
Dzień Kobiet ustanowiony został w 1910 roku w Kopenhadze, jako
wyraz szacunku dla ofiar walki o równouprawnienie płci, w tym o
przyznanie kobietom praw wyborczych. W Polsce, po przemianach ustrojowych z 1989 roku, święto straciło na znaczeniu. Pozostał jednak zwyczaj składania życzeń, wręczania kwiatów i podarunków.
W PRL-u obowiązkowo
obchodzono go w szkołach i zakładach pracy. Organizowano
okolicznościowe akademie, były przemówienia, toasty i prezenty. Panie
otrzymywały głównie rzeczy, których brakowało na rynku, jak rajstopy,
ręczniki, mydła, kawę czy herbatę. Propagandowe artykuły w prasie oraz
utrzymane w podobnej stylistyce - materiały radiowe i telewizyjne,
przypominały obywatelom o wielkich ideach socjalizmu.
Z kolei po raz pierwszy jako
międzynarodowe święto, był obchodzony 19 marca 1911 roku w Austrii,
Danii, Niemczech i Szwajcarii. Domagano się wtedy prawa kobiet do
głosowania i obejmowania stanowisk publicznych przez kobiety, a także -
do pracy i szkoleń zawodowych oraz zaprzestania dyskryminacji w miejscu
pracy. 25 marca tego samego roku 146 osób, w tym - 129 kobiet i 17
mężczyzn, zginęło w pożarze nowojorskiej fabryki tekstyliów Triangle
Shirtwaist.
Za pierwowzór Dnia Kobiet można uważać Matronalia, obchodzone
w starożytnym Rzymie. Było to święto przypadające w pierwszym tygodniu
marca, związane z początkiem nowego roku, macierzyństwem i płodnością. Z
tej okazji mężowie obdarowywali swoje żony prezentami.
Wszystkim Paniom życzymy spełnienia marzeń.
IAR