fot. prk24.pl
Na szczęście nikt nie ucierpiał. Budynek, w którym mieszkały cztery rodziny, jest jednak w fatalnym stanie. W czwartek ma być wiadomo, czy nadaje się do remontu czy do wyburzenia.
- Budynek jest w tragicznym stanie. Cały strych jest spalony, a dół zalany. W czasie akcji strażacy musieli też wyważać drzwi i rozbijać szyby w oknach. Prawie cały majątek mieszkańców poszedł z dymem - powiedziała Polskiemu Radiu Koszalin sołtys Słowienkowa Anna Garbalska.
Wśród pogorzelców są rodziny z dziećmi. Tę noc spędzają u bliskich. Wójt Będzina Mariusz Jaroniewski zapewnia, że gmina zajmie się poszkodowanymi: - Pomożemy wszystkim, którzy tej pomocy będą potrzebować.
Przyczyna pożaru na razie nie jest znana. Ogień gasiło 11 zastępów straży pożarnej zawodowej i ochotniczej.
ak/ar