fot. OSP Ińsko/Facebook
Do wypadku doszło w środę na jeziorze Ścienne w gminie Ińsko. Pod stadem jeleni załamał się lód. Strażacy uratowali 15 z ok. 40 zwierząt.

Podkom. Krzysztof Wojsznarowicz ze stargardzkiej policji powiedział dziennikarzom, że jest jeszcze za wcześnie na podanie szczegółowych informacji o wypadku.

Z kolei Arkadiusz Borkowski z Koła Łowieckiego „Głowacz” w Szczecinie, który brał udział w akcji ratowania jeleni, powiedział w TVN24, że za wbiegnięcie stada na kruchy lód odpowiadają zbieracze poroży: - Dostaliśmy informację, bardzo wiarygodną, z podanym numerem rejestracyjnym samochodu i z nazwiskami ludzi, którzy petardami płoszyli jelenie. To zbieracze poroży. Szli oni za chmarą jeleni od miejscowości Powalice. W samosiejach brzózek dopadli zwierzęta i zaczęli rzucać w nie petardami.

Dodał, że leśnicy złożą zawiadomienie o podejrzeniu o popełnieniu przestępstwa z artykułu o znęcaniu się nad zwierzętami.

Strażacy w czwartek po południu zakończyli akcję wydobycia z jeziora 13 martwych zwierząt. Pracowali na jeziorze kilka godzin.

Rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP kpt. Tomasz Kubiak powiedział, w akcji wzięło udział około 40 strażaków. Pomagali im także m.in. leśnicy i łowczy miejski.

Zgłoszenie o tym, że pod stadem jeleni załamał się lód, strażacy otrzymali w środę przed godz. 16. Jak przekazał po zakończeniu akcji st. kpt. Grzegorz Kacprzak, zwierzęta zbiły się w trzech grupach w przeręblach, które utworzyły się, gdy jelenie wpadły do wody. Próbując się ratować, zwierzęta wpadały na siebie, podtapiając się nawzajem.

Strażacy usuwali pilarkami lód, tworząc pas do wydobycia jeleni na ląd – ze względu na niewielką grubość lodu na tafli jeziora, nie można było wyciągnąć zwierząt w inny sposób. Jelenie były wydobywane pojedynczo, za pomocą lin ratowniczych umieszczanych na porożu.

Strażacy uratowali w środę 15 zwierząt, pięć zostało wyciągniętych na brzeg martwych.
PAP/TVN24/rz

Czytaj więcej