Fot. prk24.pl
Mężczyzna został zatrzymany do rutynowej kontroli policyjnej. W wydychanym powietrzu miał mniej niż pół promila alkoholu. Sprawą zajmie się Urząd Marszałkowski, któremu podlega WORD.

- Wydział nadzorujący pracę WORD-u rozpozna sprawę i przedstawi zarządowi województwa odpowiednie rekomendacje w sprawie ewentualnych konsekwencji służbowych - powiedziała rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego Gabriela Wiatr.

Dyrektor WORD-u Cezary Tkaczyk został zatrzymany do policyjnej kontroli w minioną sobotę. Powiedział Polskiemu Radiu Koszalin, że wieczorem przed zatrzymaniem wypił trzy piwa, a prowadząc samochód nie był w stanie po spożyciu alkoholu: - Podczas kontroli nie miałem świadomości, że badanie alkomatem może cokolwiek wykazać. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że byłem po spożyciu alkoholu, ponieważ alkomat stacjonarny na komisariacie tego nie wykazał. Będę prosił o umorzenie postępowania i niezabieranie mi prawa jazdy.

Prowadzenie pojazdu w stanie po spożyciu alkoholu (od 0,2, do 0,5 promila) jest wykroczeniem. Grożą za nie grzywna od 50 do 5 tysięcy złotych, do 30 dni aresztu lub zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat.

ak/iw

Posłuchaj

Gabriela Wiatr Cezary Tkaczyk