fot. Wojciech Szostak
Statek zatonął podczas niedzielnego sztormu. Jednostkę udało się wyciągnąć na powierzchnię przy pomocy dwóch potężnych dźwigów.

W niedzielę strażacy starali się zapobiec tonięciu jednostki poprzez wypompowywanie z niej wody. Uszkodzenia jednak były zbyt poważne.

Z zatoniętego statku wypływało paliwo. Strażacy z sześciu zastępów oraz funkcjonariusze służb morskich użyli zapory, która uniemożliwiła rozprzestrzenianie się oleju napędowego.

W poniedziałek do portu w Rowach dotarł specjalistyczny sprzęt, który pomógł podnieść jednostkę z dna.

red./jr/ar

fot. Wojciech Szostak
  • fot. Wojciech Szostak
  • fot. Wojciech Szostak
  • fot. Wojciech Szostak
  • fot. Wojciech Szostak
  • fot. Wojciech Szostak
  • fot. Wojciech Szostak
  • fot. Wojciech Szostak
  • fot. Wojciech Szostak
  • fot. Wojciech Szostak
  • fot. Wojciech Szostak
  • fot. Wojciech Szostak
  • fot. Wojciech Szostak
  • fot. Wojciech Szostak
  • fot. Wojciech Szostak