Pożar hospicjum w Chojnicach. Cztery osoby nie żyją | Źródło: TVP INFO
Do pożaru doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Zaprószenie ognia przez jednego z pacjentów mogło być przyczyną tragicznego zdarzenia w hospicjum.

Do szpitali w Chojnicach i Człuchowie trafili wszyscy pacjenci oraz osoby z obsługi, a także dwaj policjanci, którzy jako pierwsi pojawili się na miejscu.

- Policjanci byli w pobliżu. Narażając swoje życie, wyciągali pierwsze osoby z pożaru. Jeden funkcjonariusz trafił do szpitala z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla, a drugi z ranną ręką - powiedział Michał Sienkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

- Wezwanie otrzymaliśmy około godziny 3.10. Obecnie w szpitalach przebywa 19 osób, 15 z nich to pensjonariusze hospicjum. Lekko poszkodowane są 2 osoby z personelu oraz 2 policjanci. W akcji brało udział 14 zastępów straży pożarnej. Pożar wybuchł wewnątrz budynku. Dokładnie przeszukano wszystkie pomieszczenia. Wszyscy zostali ewakuowani. Bezpośrednie działania gaśnicze są zakończone. Trwają czynności popożarowe - dodał starszy brygadier Marian Hinca, rzecznik pomorskiej straży pożarnej.

Pożar nie był duży. Problemem była ewakuacja pacjentów.

- Drzwi budynku były zamknięte. Strażacy musieli je wyważyć. Niezwłocznie ewakuowali podopiecznych hospicjum. Mieli oni problemy z poruszaniem się i większość była wynoszona z łóżkami. Tam, gdzie tych łóżek nie można było wyprowadzić, strażacy i policjanci wynosili po prostu chorych - wyjaśnił nadbrygadier Tomasz Komoszyński, komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.

Ogień pojawił się w jednym z pomieszczeń hospicjum.

- Specjalny zespół pod nadzorem prokuratora ma wyjaśnić przyczyny o okoliczności zdarzenia. Będzie to jednak trudne zadanie - podkreślił starszy brygadier Marian Hinca.

Niewykluczone jest zaprószenie ognia od papierosa. Na miejscu pożaru pracują biegli, którzy ustalają przyczyny tragedii. Służby miejskie, powiatowe i wojewódzkie zapewniły opiekę nad poszkodowanymi i ich bliskimi.

- Pacjenci hospicjum przebywają w szpitalu tak długo, jak tylko będzie to konieczne. Rodziny mogą liczyć na naszą pomoc - zaznaczył Dariusz Drelich, wojewoda pomorski.

Hospicjum w Chojnicach będzie musiało być wyłączone z użytkowania na co najmniej 2 miesiące.

- W tej chwili pacjenci znajdują się w dwóch szpitalach. Będziemy starali się zlokować ich do hospicjów w pobliżu Chojnic. Naszą placówkę powinniśmy przywrócić do użytkowania w ciągu dwóch miesięcy. Jedno pomieszczenie jest zniszczone, a pozostałe są okopcone - wyjaśnił Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic.

fot. PSP Chojnice
fot. OSP Chojnice
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz
fot. Mateusz Sienkiewicz

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki złożył kondolencje rodzinom ofiar pożaru. Duchowny prosi o modlitwę za tych, którzy zginęli tragicznie oraz za osoby poszkodowane. Zapewnił też o swojej modlitwie w ich intencji.

W Chojnicach ogłoszono dwudniową żałobę. Odwołano wszystkie imprezy - w tym Orszak Trzech Króli.
Rycerze Kolumba organizują zbiórkę środków na naprawę zniszczeń w miejscowym hospicjum. Wszelkie datki należy wpłacać na konto 43 8342 0009 5002 0218 2000 0005 z dopiskiem „Hospicjum”. 
Mieszkańcy Chojnic modlą się za ofiary pożaru. W Bazylice Ścięcia św. Jana Chrzciciela w Chojnicach odprawiono specjalną mszę świętą. Chojniczanie podkreślali, że to przerażające chwile: - Postanowiłam przyjść na mszę świętą, kiedy usłyszałam o tej tragedii. Bardzo ona nami wstrząsnęła.

ms/ak/Twitter/rż

Czytaj więcej

Posłuchaj

starszy brygadier Marian Hinca, rzecznik pomorskiej straży pożarnej Michał Sienkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku Dariusz Drelich, wojewoda pomorski Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic rozmowa Mateusza Sienkiewicza z Piotrem Czapiewskim - szefem chojnickiej Rady Rycerzy Kolumba oraz ks. Januszem Chyłą nadbrygadier Tomasz Komoszyński, komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku mieszkańcy Chojnic