Politolog był gościem porannego „Studia Bałtyk”. W rozmowie z Aleksandrą Kupczyk odniósł się m.in. do wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina.

Przywódca Federacji Rosyjskiej oskarżył Polskę o zmowę z faszystowskimi Niemcami, a przedwojennego ambasadora naszego kraju w Berlinie Józefa Lipskiego nazwał „łajdakiem i antysemicką świnią”. Stwierdził też, że przyczyną drugiej wojny światowej był nie pakt Ribbentrop-Mołotow, a pakt monachijski z 1938 roku. 

- To jest gra na osamotnienie Polski i zwykła, rosyjska prowokacja. Liczono na tę emocjonalną reakcję, która zdystansowała naszych sąsiadów. Nie powinniśmy wychodzić Rosji naprzeciw, ale traktować słowa Władimira Putina z ironicznym dystansem - powiedział profesor Kazimierz Kik.

Gość „Studia Bałtyk” ocenił także , kto jest liderem Platformy Obywatelskiej. Mówił także o aferze prezesa NIK-u Mariana Banasia i zbliżających się wyborach prezydenckich. Więcej o tym w poniższej rozmowie.

red./rż

Czytaj więcej

Posłuchaj

Gość Studia Bałtyk: prof. Kazimierz Kik, politolog