Uchwała zakładała wzrost stawki za wywóz śmieci segregowanych z 15 do 34 złotych za osobę i niesegregowanych - z 35 do 68 złotych za osobę. Na dzisiejsze zebranie Zgromadzenia PRGOK przyszło kilku mieszkańców oburzonych tak drastycznymi podwyżkami: - Jest ona nieunikniona, ale zastanawiam się, dlaczego miałaby być tak wysoka. Od stycznia zapłaciłbym za wywóz śmieci 170 złotych, to o 95 złotych więcej niż do tej pory i w zasadzie jedna trzecia opłacanego przeze mnie czynszu za mieszkanie.
Stefan Kitela, przewodniczący zgromadzenia PRGOK i burmistrz Krajenki przyznał, że wpływ na decyzję o wstrzymaniu podwyżek miały głosy płynące od oburzonych mieszkańców: - Docierały ode mnie głosy mieszkańców, samorządowców i radnych, że te stawki są nie do zaakceptowania. Samorządy pod wpływem nacisku mogłyby wówczas wyjść z PRGOK-u.
Elżbieta Sieg, zastępca przewodniczącego Związku Międzygminnego Pilski Region Gospodarki Odpadami, powiedziała, że związek będzie szukał możliwości obniżenia stawki, ale może to mieć wpływ na zakres usług: - Zastanowimy się, czy pakiet usług, który oferujemy za tę kwotę, jest mieszkańcom niezbędny i czy jest w ogóle możliwość poszukiwania innych rozwiązań, by stawka była niższa. Na pewno nie będzie to już ten sam pakiet usług, bo system sam musi się bilansować.
