Ogólnopolski Zlot Samochodów Pożarniczych i Zabytkowych

fot. Przemysław Grabiński

Zabytkowe auta, motocykle i samochody strażackie – w sumie blisko setka pojazdów zjechała na Ogólnopolski Zlot Samochodów Pożarniczych i Zabytkowych do Złotowa i pobliskiego Zakrzewa w Wielkopolsce.

Organizator zlotu Michał Falba z OSP Zakrzewo powiedział Polskiemu Radiu Koszalin, że to nie tylko okazja do integracji i dobrej zabawy: - Chcemy integrować społeczność lokalną, społeczność strażacką. Chcemy pokazać piękne samochody, zarówno te zabytkowe, jak i te strażackie, bo społeczeństwo nie zawsze wie, czym strażacy dysponują, a i jakie perełki w garażach trzymają prywatne osoby.

W pewnym sensie zabytkowym, ale i wciąż wykorzystywanym przy gaszeniu pożarów autem przyjechali na zlot strażacy z OSP Biały Bór. Jak mówi Leszek Skoczypiec – samochód, mimo wieku, świetnie się sprawdza w akcji. - Volkswagen T2, 1974 rocznik. Pozyskaliśmy go 20 lat temu z partnerskiej wioski z Niemiec. Zabytek w sensie wiekowym, ale cały czas jeździ. Silnik jest z tzw. garbusów 1.6, motopompa też ma silnik volkswagenowski. To jest samochód gaśniczy i tak do tej pory służy.

Na zlot przyjechali też prywatni właściciele zabytkowych samochodów. A tym wszystkim pojazdom przyglądają się całe rodziny. - Coś fajnego, chcę pokazać synowi, który lubi straż pożarną. Patrzymy sobie na stare auta, fajne motory. Tutaj wóz strażacki typu ogórek, volkswagen. Bardzo fajny, rzadko spotykany, super.

Ze Złotowa zabytkowe auta i pojazdy pożarnicze przejechały na główne miejsce zlotu – do Zakrzewa.

pg/aj