fot. facebook.com/czeslawhoc
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości, w rozmowie z Anną Popławską, podkreślił, że obecna sytuacja finansowa nauczycieli wynika z wielu lat zaniedbań.
- Marzę o tym, żeby strajku nie było, bo mamy wielki szacunek do nauczycieli, pedagogów, wychowawców. Uważam, że nauczyciele mało zarabiają i powinni zarabiać więcej. Ale to proces długotrwały, bo były lata zaniedbań. Dlaczego nauczyciele wówczas nie protestowali? - zapytał Czesław Hoc. - Jako lekarz, gdybym miał strajkować, to nigdy nie zrobiłbym tak, aby zakładnikiem był pacjent. Bo on jest najważniejszy. W przypadku edukacji są pewne wartości, których nie można łamać. Uczniowie patrzą, szukają wzorca, autorytetów i jeżeli zobaczą, że pieniądz jest ważniejszy, to zatrzymamy się w świecie pewnej aksjologicznej iluzji. Mam jednak nadzieję, że partnerski dialog doprowadzi do poprawy doli nauczycieli - dodał.
Europoseł skomentował też m.in. zgodę Parlamentu Europejskiego na zaostrzenie przepisów dotyczących transportu międzynarodowego, które są niekorzystne dla polskich firm transportowych.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
red./ar