fot. wikipedia
W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia kościół katolicki wspomina św. Szczepana - diakona i pierwszego męczennika.

W tradycji chrześcijańskiej od Świętego Szczepana nastawał czas kolędników, których jeszcze na początku XX wieku bardzo chętnie przyjmowano w domostwach - mówi etnograf z Muzeum Lubelskiego Agnieszka Ławicka: - Mogły to być dzieci w stroju aniołka, śmierci, turonia, diabła, które chodziły po domach, pukały, składały życzenia, śpiewały kolędy i dostawały za to ciasta, orzechy, jabłka. Albo to były grupy już dorosłych kolędników, którzy też dostawali podziękowanie – pęto kiełbasy, bochenek chleba. Pominięcie kogoś odbierano jako zniewagę.

Święty Szczepan jest patronem woźniców, stajennych, murarzy, krawców, kamieniarzy, tkaczy, stolarzy i bednarzy.

IAR/aj