Jerzy Wolski podając przyczyny rezygnacji wymienił m.in. sprawę gospodarki odpadami w Kołobrzegu. Według niego powinno dojść do współpracy spółki, która wygrała przetarg z dotychczas obsługującą miasto firmą.
- Nie chcę, żeby mieszkańcy kojarzyli mnie z decyzjami, na które nie mam żadnego wpływu. Tak było m.in. w przypadku sprawy śmieci - powiedział Jerzy Wolski.
Z kolei Janusz Gromek twierdzi, że z byłym już zastępcą współpracowało mu się dobrze
- Decyzja pana Wolskiego wynika tylko i wyłącznie z przyczyn politycznych. Współpracowało się nam dobrze, realizowaliśmy inwestycje. Nie jest prawdą, że nie mogliśmy się porozumieć w sprawie śmieci - powiedział Janusz Gromek.
Jerzy Wolski zaznaczył, że o swojej przyszłości politycznej poinformuje wkrótce. Przypomnijmy, że wcześniej z funkcji zastępcy prezydenta odwołany został Jacek Woźniak, gdy ogłosił start w wyborach na prezydenta miasta. Teraz obowiązki zastępcy prezydenta miasta pełnić będzie jego sekretarz Ewa Pełechata.
kk/ar
Jerzy Wolski nie jest już wiceprezydentem Kołobrzegu
fot. Jerzy Wolski/Facebook
Wolski twierdzi, że wyczerpała się możliwość współpracy między nim a urzędującym prezydentem. Janusz Gromek określił tę decyzję jako polityczną.