fot. iszczecinek
Na odcinku Turowo - Szczecinek na tory, wprost pod pędzący pociąg relacji Poznań - Kołobrzeg wbiegł koń. Tego zderzenia zwierzę nie przeżyło.

Takie wypadki mogłyby w ogóle nie mieć miejsca, gdyby właściciele lepiej pilnowali zwierząt - powiedział Polskiemu Radiu Koszalin Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe:

- Nie wiemy z jakiego powodu zwierzę trafiło na tory. Zdarzenie zakończyło się śmiercią konia. Policja ustala okoliczności zdarzenia. Takie sytuacje zdarzają się co prawda nieczęsto, jednak w ogóle mogłoby ich nie być gdyby właściciele tych zwierząt właściwie o nie dbali i to w jakich miejscach przebywają.

Pasażerom i obsłudze pociągu nie się nie stało. Pociąg na stację PKP Szczecinek dojechał z ponad 70-minutowym opóźnieniem.

ak/iszczecinek/ds