Pożar był na tyle duży, że z ogniem od wtorkowego wieczora do środowego poranka walczyło 20 zastępów straży pożarnej. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale budynku nie udało się uratować. - Mieściła się w nim stołówka, kuchnia i przedszkole - powiedziała Polskiemu Radiu Koszalin Edyta Drapała, główna księgowa szkoły podstawowej w Jarosławcu.
Środowe zajęcia w szkole i przedszkolu odwołano, w czwartek uczniowie wrócą do szkoły. Natomiast przedszkolaki znajdą w lipcu tymczasowe lokum w świetlicy wiejskiej w pobliskim Naćmierzu. - Będzie gotowa na ich przyjęcie - zapewnia Janusz Bojkowski, wójt Jarosławca.
Jednocześnie gmina rozpoczęła już przygotowania do budowy całkiem nowego obiektu. Odpowiednia uchwała w tej sprawie ma zostać podjęta podczas przyszłotygodniowej sesji rady gminy. Inwestycja zostanie zakończona najwcześniej za rok.