
W Sądzie Najwyższym - obok już istniejących: Cywilnej, Karnej oraz zmodyfikowanej Pracy i Ubezpieczeń Społecznych - powstaną dwie nowe izby - Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Dyscyplinarna.
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oprócz skarg nadzwyczajnych, ma rozstrzygać między innymi protesty wyborcze. Izba będzie prowadziła postępowania dyscyplinarne wobec sędziów i przedstawicieli innych zawodów prawniczych. Izba Dyscyplinarna ma mieć odrębną kancelarię prezesa SN kierującego jej pracą, może też samodzielnie kształtować projekt swojego budżetu. Jej sędziowie będą zarabiać o 40 procent więcej niż sędziowie zasiadający w innych izbach.
W obu nowych izbach - obok sędziów - mają zasiadać ławnicy wybierani przez Senat na 4-letnią kadencję w głosowaniu tajnym. Wybór ławników ma być przeprowadzony w ciągu trzech miesięcy od wejścia w życie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Kandydatów mogą zgłaszać stowarzyszenia, organizacje społeczne i zawodowe oraz grupa 100 obywateli. Kandydatów na ławników nie mogą zgłaszać partie polityczne.
Nowa ustawa o Sądzie Najwyższym przewiduje też, że sędziowie, którzy ukończą 65 lat, przejdą w stan spoczynku, chyba, że prezydent zgodziłby się - na ich wniosek - na przedłużenie pracy. Obecnie wiek przechodzenia w stan spoczynku to 70 lat. Nowelizacja zakłada, że I prezes Sądu Najwyższego jest powoływany przez prezydenta na sześcioletnią kadencję, spośród pięciu kandydatów wybranych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN.
Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym była inicjatywą prezydenta Andrzeja Dudy.
IAR/ez