Burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas poinformował, że dyrektor Muzeum Regionalnego Ireneusz Markanicz, nie będzie kontynuował pracy po zakończeniu kadencji. Decyzja wynika przede wszystkim z faktu, że placówka przez lata funkcjonowała bez powołanej Rady Muzeum.
Burmistrz podkreślił, że brak organu opiniodawczego był kluczowym czynnikiem przy ocenie funkcjonowania muzeum. - Najpoważniejszym zastrzeżeniem jest to, że przez wiele lat Muzeum Regionalne działało bez Rady Muzeum. Pan dyrektor doskonale o tym wiedział. W pierwszej kadencji rada została powołana, ale zebrała się, z tego co wiem, tylko raz. W kolejnej kadencji, od 2018 roku, dyrektor nie podjął żadnych działań, aby organ ten funkcjonował. Było to tak poważne uchybienie, że wówczas powinienem rozważyć zwolnienie dyrektora w trybie dyscyplinarnym - mówił burmistrz.
Rada Muzeum jest organem powoływanym przez Radę Miasta na mocy uchwały. Zdaniem burmistrza, to dyrektor placówki powinien był zainicjować jej powołanie. - Kiedy się zorientowałem, doprowadziłem do zgłoszenia nowych kandydatów do Rady Muzeum, a Rada Miasta je zaakceptowała. Mogła również zgłosić własnych przedstawicieli. Wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Tymczasem pan Markanicz nie potrafił wyjaśnić, dlaczego rada nie funkcjonowała - dodał burmistrz.
Dyrektor muzeum wstrzymuje się od komentowania sprawy. Ireneusz Markanicz pełni funkcję dyrektora Muzeum Regionalnego w Szczecinku od 10 lat. Jego kadencja zakończy się 31 stycznia 2026 roku.
Patryk Żak/red.