Prokuratura sprawdzi m.in. czy osoby dorosłe nie zaniedbały obowiązku opieki nad dzieckiem.
- Postępowanie będzie przebiegać w tym celu, aby ustalić czy był to nieszczęśliwy wypadek, czy też ewentualnie doszło do jakiegoś błędu w opiece ze strony osób dorosłych, które wówczas w mieszkaniu przebywały. Gdyby doszło do takiego zaniedbania to karą mogłoby być nawet 5 lat pozbawienia wolności - wyjaśnił Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.
Przypomnijmy, że dziewczynka wypadła z okna na drugim piętrze kamienicy u zbiegu ulic Zwycięzców i Źródlanej w Kołobrzegu. Dziecko m.in. ze złamaną noga trafiło do szpitala w Koszalinie. Osoby dorosłe, które przebywały w mieszkaniu w momencie zdarzenia, były trzeźwe.
kk/ar