fot. mzk.slupsk.pl
Propozycję wprowadzenia darmowych biletów złożyli radni klubu prezydenta Słupska. Zdaniem opozycji to przygotowania do kampanii wyborczej.

Miasto prowadzi analizę, jaki wpływ będą miały darmowe bilety na miasto.

- Zastanawiamy się nad granicą wiekową tej młodzieży, jej miejscem zamieszkania. Analizy pokażą, jakie darmowe bilety będą mieć skutki finansowe i społeczne - mówi Robert Linkiewicz, dyrektor wydziału polityki transportowej słupskiego ratusza.

Propozycję wprowadzenia darmowych biletów złożyli radni klubu prezydenta Słupska. Przedstawiciele opozycji zwracają uwagę, że pomysł jest słuszny, ale jego pojawienie się to już przejaw kampanii wyborczej do samorządu.

- Pomysł jest bardzo dobry. Powstaje jednak pytanie, czy miasto na niego stać. A wybory są tuż tuż, więc to zagranie czysto PR-owe - uważa Tadeusz Bobrowski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Słupsku.

Darmowe bilety komunikacji miejskiej dla dzieci i młodzieży wprowadza wiele polskich miast. Ostatnio takie udogodnienia weszły w życie w Koszalinie.

mp/ar

Posłuchaj

Tadeusz Bobrowski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Słupsku
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
Robert Linkiewicz, dyrektor wydziału polityki transportowej słupskiego ratusza
  • 00:00:00 | 00:00:00
::