Radni miejscy niejednogłośnie przegłosowali dziewięć propozycji mieszkańców i prezydenta miasta. Zmieni się nazwa m.in. ulicy Oskara Langego na Bukową i Lucjana Szenwalda na Kornela Makuszyńskiego.

W przypadku dwóch ulic: 4 Marca i Bojowników o Wolność i Demokrację nazwy nie ulegną zmianie. Decyzję uzasadnia sekretarz miasta Tomasz Czuczak:

- Można zachować 4 Marca jako datę ulicy, która upamiętnia koronację króla Władysława Jagiełły. Druga nazwa Bojowników (...) - tu zmieniamy znaczenie i odnosimy je do wszystkich, którzy walczyli w Polsce o wolność i demokrację.

Od głosu wstrzymali się radni Lepszego Koszalina. Decyzję tłumaczy Artur Wezgraj:

- Do tego zadania została wytyczona rada miejska, a nie zrobił tego sejm, czy rząd, który taką ustawę przyjął. Uważam, że nie powinniśmy w tym uczestniczyć. Niech wojewoda sam nada nazwy, które dla niego wydają się być najodpowiedniejsze.

Odmiennego zdania jest radny PiS Artur Wiśniewski. Jego zdaniem o zmianach powinni decydować mieszkańcy:

- Mieszkańcy na swoim terenie są gospodarzami i to przede wszystkich ich zdanie się liczy. Dobrze, że głos został oddany mieszkańcom, a radni go poparli.

Zmiany ulic związane są z ustawą dekomunizacyjną. Koszt wymiany tabliczek należy do zarządcy budynków.

Podczas sesji przegłosowano także przekazanie 50 tysięcy złotych darowizny gminie Dziemiany. Pieniądze mają pomóc w odbudowie infrastruktury gminnej uszkodzonej w nawałnicach.

mm/ds