fot. iszczecinek.pl
Mieszkanka gminy Szczecinek zgłosiła policji kradzież samochodu. Okazało się jednak, że auto wcale nie zostało skradzione. Roztargniona kobieta po prostu zapomniała, gdzie je zaparkowała.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie o kradzieży samochodu, który zaparkowany był przy cmentarzu. Kobieta, która wróciła z cmentarza nie mogła odnaleźć swojego samochodu - informuje Anna Matys, oficer prasowy szczecineckiej policji.

Wysłany na miejsce patrol policji wspólnie ze zgłaszającą objechali okolicę cmentarza. Samochód został dość szybko odnaleziony. Okazało się, że nikt go nie ukradł. Został zaparkowany przez właścicielkę w innym miejscu.

iszczecinek.pl/ar