Po podwyżce za jednorazowy przejazd do Ustki zapłacimy 7 zł, a za bilet miesięczny 217 zł. O przyczynach mówi Agnieszka Grota, rzecznik prasowy słupskiego przedsiębiorstwa:
- Wzrastają koszty utrzymania naszego przedsiębiorstwa. Wynika to z podwyżki wynagrodzeń, wzrostu cen ubezpieczeń komunikacyjnych, wzrostu płacy minimalnej i zmiany warunków wynagrodzeń pracowników zatrudnionych na umowę zlecenie - wymienia Agnieszka Grota.
PKS nie jest jedyny. W tym samym terminie, 1 kwietnia, swoje ceny podnosi też drugi ważny gracz na słupskim rynku przewozów – Nord Express.
rsz/ar