fot. cbsp.policja.pl
Polska i niemiecka policja rozbiła grupę, która specjalizowała się w kradzieży luksusowych samochodów. Zatrzymane osoby są podejrzewane o kradzież co najmniej 45 aut

Zatrzymano międzynarodową grupę złodziei, która specjalizowała się w kradzieży luksusowych samochodów na terenie Niemiec, a legalizowała je w naszym kraju. Część ze skradzionych pojazdów ukrywano w bunkrach pod Berlinem.

Grupę udało się rozbić dzięki współpracy niemieckich funkcjonariuszy z gdańskim oddziałem Centralnego Biura Śledczego Policji - powiedziała Agnieszka Hamelusz z warszawskiego oddziału CBŚP. Polscy policjanci odzyskali osiemnaście skradzionych aut. Niektóre z pojazdów miały już przerobione fabryczne numery nadwozia. Z kolei niemiecka policja zatrzymała u siebie sześć osób, które były zamieszane w proceder kradzieży samochodów.

Zatrzymane osoby są podejrzewane o kradzież co najmniej 45 luksusowych aut o wartości 2 milionów euro. Za kolejnymi pięcioma członkami gangu wysłano listy gończe. Grupa w sumie liczyła szesnaście osób. Jeden z zatrzymanych w Polsce gangsterów był zleceniodawcą, pośrednikiem i jednocześnie finansował działalność przestępczą.

Dzięki informacjom od polskich policjantów Niemcy odzyskali w Berlinie cztery samochody. Zabezpieczyli też duplikaty tablic rejestracyjnych, sfałszowane dowody osobiste, na które dokonywano transakcji oraz systemy elektroniczne służące do kradzieży aut.


IAR/ds