fot. kppwolomin.policja.waw.pl
Szef MSWiA Mariusz Błaszczak zapowiedział, że wzrośnie ranga dzielnicowych. Mają być bliżej mieszkańców.

Sierżant Agnieszka Bubnowicz z koszalińskiej policji podkreśla, że już teraz dzielnicowi mają mniej obowiązków za biurkiem, a to sprawia, że są bliżej mieszkańców.

- Dzięki rozporządzeniu, które weszło teraz w życie dzielnicowy może wyjść do społeczeństwa, poświęcić się problemom lokalnym. A te są bardzo poważne, np. przemoc w rodzinie czy konflikty sąsiedzkie  - mówi Agnieszka Bubnowicz.

Od 1 stycznia, zgodnie z zarządzeniem Komendanta Głównego Policji, dzielnicowi nie prowadzą już dochodzeń i spraw o wykroczenia. W efekcie mają więcej czasu, by być w rejonie, spotykać się z mieszkańcami i rozwiązywać ich problemy.

W Koszalinie jest 39 dzielnicowych.

rp/ar

Posłuchaj

Koszalinianie o pracy dzielnicowych
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
Sierżant Agnieszka Bubnowicz z koszalińskiej policji podkreśla, że dzielnicowi mają mniej obowiązków za biurkiem
  • 00:00:00 | 00:00:00
::