
Zakończyła się akcja usuwania niewybuchu z czasów II wojny światowej znalezionego na jednej z posesji w Goleniowie - powiedziała zastępca burmistrza gminy Goleniów Magdalena Bauer-Styborska. Operacja wymagała ewakuacji blisko 3 tys. mieszkańców 28 ulic z północnej części miasta.
Niewybuch z czasów II wojny światowej znaleziono 13 marca podczas prac budowlanych na jednej z posesji przy ul. Miłosza w Goleniowie.
Zaplanowana na sobotę akcja saperska podjęcia niewybuchu i jego usunięcia rozpoczęła się po godz. 11. Wcześniej informowano, że planowana jest na godz. 12. - Akcja trwała zaledwie kilka minut i już się zakończyła - przekazała PAP Bauer-Styborska.
Niewybuch podjęli saperzy z 5 Pułku Inżynieryjnego ze Szczecina. - To był jeden granat moździerzowy. Opuścił Goleniów. Został zabezpieczony w specjalnej skrzyni odłamkowej i zostanie zdetonowany w przyszłym tygodniu - powiedziała PAP oficer prasowa 5 Pułku Inżynieryjnego por. Iwona Misiarz.
Wcześniej do godz. 11 mieszkańcy 28 ulic zlokalizowanych w północnej części miasta objęci bezwzględną ewakuacją mieli opuścić swoje domy.
- Ewakuacja dotyczyła blisko 3 tys. mieszkańców, którzy wcześniej zostali przez nasze służby powiadomieni o takiej konieczności - powiedziała Bauer-Styborska.
Zaznaczyła, że alerty pojawiły się na gminnej stronie i Facebooku, akcja informacyjna prowadzona była także od drzwi do drzwi, po mieście jeździł samochód straży miejskiej i z jego głośników puszczane były stosowne komunikaty.
- Sama ewakuacja przebiegła sprawnie, kompleksowo, bez oporu mieszkańców. Zdecydowana większość zrobiła to samodzielnie. Kilka osób skorzystało ze zorganizowanego przez gminę transportu publicznego, równie nieliczna grupa jest w tymczasowym schronieniu w budynku Centrum Aktywności Lokalnej przy ul. Wojska Polskiego 28. Kilka osób korzysta z podstawionego autobusu, gdzie może się ogrzać, napić gorącej herbaty. Nikt nie zgłosił zapotrzebowania na przygotowany transport dla osób chorych i niepełnosprawnych - poinformowała Bauer-Styborska.
W przeprowadzenie ewakuacji, zabezpieczenie niewybuchu zaangażowanych zostało blisko 60 osób, w tym 30 policjantów i 15 strażaków.
Aktualnie mieszkańcy mogą już wracać do swoich domów.
PAP/aś
