Sprawa dotyczy przebudowy parkingu przy Centrum Kultury w Mielnie. Koszalińska prokuratura przedstawiła zarzuty poświadczenia nieprawdy w dokumentach burmistrzowi Adamowi Czyczowi, dwóm wykonawcom, kierownikowi budowy oraz osobie odpowiedzialnej za inwestycje w mieleńskim ratuszu.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ewa Dziadczyk poinformowała, że postępowanie obejmuje okres od lipca do sierpnia 2024 roku.
- Inwestycja miała zostać zrealizowana z budżetu gminy, przy czym gmina miała obiecane z programu „Polski Ład” ponad 3,6 mln zł. Warunkiem wypłaty tych środków było zakończenie inwestycji. Ministrowi finansów przedstawiono dokumentację wskazującą, że została ona ukończona, co stanowiło podstawę wypłaty promesy. Jak wskazują jednak dokumenty i fakty, prace nie były zakończone - wyjaśniła.
Prokurator Dziadczyk dodała, że podejrzani nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Czterech z nich odmówiło złożenia wyjaśnień przed zapoznaniem się z zebranym materiałem. Jak dotąd wyjaśnienia złożył jedynie burmistrz Adam Czycz. - Wyjaśnił, że podpisując dokumenty nie wiedział, iż prace nie zostały zakończone.
Oświadczenie w sprawie wydała rzecznik Urzędu Miejskiego w Mielnie Mirosława Diwyk-Koza: - Postępowanie w tej sprawie trwa i jest na początkowym etapie. Środki z Polskiego Ładu zostały w całości zwrócone, a inwestycja dokończona, zaś brakującą kwotę gmina dołożyła z własnego budżetu. Burmistrz kierował się wyłącznie dobrem gminy, teraz czeka na rozstrzygnięcie i nadal aktywnie pracuje na rzecz mieleńskiego samorządu.
Jakub Skibiński, przedstawiciel jednego z wykonawców nie chciał komentować sprawy. - Jesteśmy nią mocno zaskoczeni. Na pewno będziemy chcieli ją wyjaśnić. Na tym etapie nie chcemy podawać żadnych szczegółów.
Podejrzanym grozi do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Radosław Zmudziński/red.