
Przeciwni byli radni Wspólnego Koszalina. Jak powiedział radny Marcin Waszkiewicz, utworzenie muzeum jest bardzo trudnym i skomplikowanym procesem: - Żeby otworzyć muzeum najpierw trzeba mieć zgodę ministerstwa. W Koszalinie mamy jeszcze taki problem, że Państwowa Straż Pożarna nie wyraża chęci przyjęcia muzeum, co oznacza, że koszty poniosą władze miasta.
Za utworzeniem muzeum pożarnictwa zagłosowało Prawo i Sprawiedliwość. - Miasto to są ludzie, więc należy ich wspierać w ciekawych pomysłach, tak aby utożsamiali się z miejscem, w którym żyją. Nie ma lepszego sposobu, jak dać ludziom możliwość realizacji własnych planów - powiedział radny Andrzej Jakubowski.
Radni PiS dodali, że pieniądze na realizację tego przedsięwzięcia można pozyskać z kilku źródeł, m.in. resortów edukacji i nauki lub spraw wewnętrznych i administracji.
Dyscypliny klubowej nie miała Koalicja Obywatelska. Radni głosowali w tej sprawie zgodnie ze swoimi przekonaniami. - Chciałbym nadmienić, że jestem za tym, aby muzeum pożarnictwa powstało, ale zmieniłam decyzję, ponieważ doszły nowe okoliczności. Nie ma żadnej organizacji pozarządowej i instytucji, które chciałyby brać w tym udział - wyjaśniła Dorota Róża Chałat.
Prezydent Piotr Jedliński uważa, że najpierw powinno się pozyskać i zabezpieczyć pieniądze na utworzenie muzeum, a dopiero później dyskutować o jego utworzeniu. - Zamierzam ogłosić przeprowadzenie konsultacji społecznych, ale żeby nie były one elementem kampanii wyborczej, chciałbym, aby odbyły się tydzień po wyborach samorządowych - zadeklarował Piotr Jedliński.
Tak decyzję radnych skomentował jeden z inicjatorów utworzenia muzeum Bartosz Lisaj: - Spodziewałem się tego, że trudno będzie zdobyć poparcie wszystkich radnych. Zawsze też byłem za tym, aby zostały przywrócone konsultacje społeczne w sprawie przyszłości tego budynku. To głos mieszkańców powinien być decydujący.
Dawna remiza ma 1600 mkw powierzchni, jest pod opieką konserwatora zabytków i wymaga generalnego remontu. W 2021 roku strażacy przenieśli się do nowej siedziby przy al. Monte Cassino. Od tamtej pory budynek w większości stoi pusty.
r.zmudzinski/kp