
54-letni mieszkaniec Kobylnicy koło Słupska wyszedł z domu 19 lipca i do dzisiaj nie powrócił. W poszukiwania zaangażował się detektyw Krzysztof Rutkowski.
Podczas briefingu w Słupsku detektyw Rutkowski mówił, że oprócz policji powiadomione zostały szpitale onkologiczne. Powodem ma być załamanie psychiczne poszukiwanego mężczyzny w związku z chorobą nowotworową w rodzinie.
Przypomnijmy, że poszukiwany 54-latek ma około 180 cm wzrostu i jest szczupłej budowy ciała. Posiada krótkie, ciemne włosy oraz pełne uzębienie. Brak znaków szczególnych. W chwili zaginięcia ubrany był w T-shirt koloru zielonego lub żółtego i spodnie dresowe koloru granatowego. Prawdopodobnie na stopach miał założone klapki.
Zapraszamy do wysłuchania materiału Marcina Kamińskiego.
mk/aj
Posłuchaj
materiał Marcina Kamińskiego- 00:00:00 | 00:00:00