fot. pixabay.com
Pojawiły się obawy, że uroczystości nie wyjdą poza coroczną sztampę. Postanowiliśmy to sprawdzić.

Wśród osób, które sceptycznie podchodzą do planu obchodów jest Henryk Bieńkowski, radny Niezależnego Kołobrzegu: - Myślę, że niestety będzie to mierna uroczystość, dlatego że - mimo wyjątkowości tej rocznicy - ograniczy się ona jedynie do tradycyjnych elementów, czyli mszy w katedrze, przemarszu pod pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego, być może grochówki i stoiska Muzeum Oręża Polskiego. Ja odpowiadam na apel premiera i wybieram się do Warszawy, gdzie będę chciał uczestniczyć w marszu niepodległości, jadę tam z rodziną, bo uważam, że tam będzie prawdziwa uroczystość patriotyczna.

Według prezydenta Kołobrzegu Janusza Gromka, uroczystości 11 listopada będą jednak nieco różnić się od tego co jest zazwyczaj. – Przed ratuszem będzie śpiewanie patriotycznych pieśni, będą tańce, sformułujemy pochód, który przejdzie pod pomnik Piłsudskiego. Będą też imprezy w RCK-u – zaznaczył prezydent kurortu.

Innego zdania jest Krzysztof Plewko, radny PiS: - W taką rocznicę miasto powinno stanąć na wysokości zadania i zorganizować przynajmniej jeden porządny festyn i zaprosić na niego lokalnych twórców. W Kołobrzegu można pomyśleć nad organizacją czegoś na wzór amerykańskich parad, bo być może wówczas taka impreza cieszyłaby się zainteresowanie turystów.

Kołobrzeskimi przygotowaniami do Narodowego Święta Niepodległości zainteresował się Krzysztof Klinkosz.

kk/ar

Posłuchaj

Plany obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości - materiał Krzysztofa Klinkosza