fot. Anna Popławska
Mimo deszczu udział w trzeciej edycji tej akcji wzięło wielu koszalinian. Jak mówią - warto być życzliwym.

- Uśmiechać się, ustępować miejsca w kolejce, nie pchać się przy wsiadaniu do autobusu i mówić „proszę, dziękuję, przepraszam”.
- Chodzi o to, żeby pomagać bezinteresownie, to nie jest trudne.

Uczestnicy Marszu Życzliwości wzięli także udział w happeningu przygotowanym przez Greenpeace. Z kolorowymi balonami stworzyli na Rynku Staromiejskim gigantyczną pszczołę. Happening miał na celu uświadomienie, że pszczoły, bardzo potrzebne, potrzebują pomocy człowieka. Pomagać im można na różne sposoby - przekonuje Krzysztof Beznar z Greenpeace.

- Każdy z nas może pomóc, zaczynając od rzeczy drobnych. Można tak przystosować swój ogród, żeby zamiast przystrzyżonego trawnika założyć łąkę kwietną z roślinami miododajnymi. Przy tym możemy zaoszczędzić czas i pieniądze, ponieważ łąkę wystarczy przystrzyc raz, dwa razy do roku.

Marsz Życzliwości w Koszalinie zorganizowało Koszalińskie Centrum Wolontariatu.

ap/ds

fot. Anna Popławska
fot. Anna Popławska