Słupskie instytucje kultury przeżywają prawdziwe oblężenie uczniów korzystających z programu „Wyjście z klasą”. Zainteresowanie jest tak duże, że placówki muszą rozszerzać harmonogram pracy, aby obsłużyć wszystkie zgłoszenia.
Joanna Rutkowska, kierownik Działu Edukacji i Promocji Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku przyznaje, że liczba zainteresowanych zajęciami w placówce jest kilkakrotnie wyższa niż zwykle.
- Mamy obecnie umówionych 71 grup na warsztaty i 19 na lekcje muzealne. Zazwyczaj w tym samym okresie przyjęlibyśmy może jedną czwartą tej liczby. Mamy odpowiednie zaplecze, wyzwaniem była natomiast logistyka - dodała.
Tak duża frekwencja wynika z konieczności rozliczenia programu jeszcze w tym roku. Słupsk oraz powiat słupski otrzymały łącznie prawie 600 tys. zł na udział kilkunastu tysięcy uczniów w wydarzeniach kulturalnych.
Do słupskich instytucji przyjeżdżają również grupy z powiatów lęborskiego, sławieńskiego i bytowskiego.
Maciej Kornas/zn