Turnieje dla dzieci, mecze przyjaźni oldbojów Bałtyku i Gwardii Koszalin oraz Klasy A między Wichrem Mierzym a rezerwami Gwardii, a także pokazy kulinarne - tak przebiega niedzielne otwarcie euroboiska przy stadionie Gwardii Koszalin.
Z boiska ze sztuczną nawierzchnią będą korzystać piłkarze i rugbiści. Powstały nie tylko szatnie z zapleczem sanitarnym, ale też trybuny dla 300 kibiców oraz oświetlenie.
Z jego otwarcia cieszą się młodzi piłkarze Gwardii, którzy dotychczas trenowali na orliku przy ul. Głowackiego: - Boisko jest bardzo dobre, mamy tu więcej przestrzeni. Bardzo nam się dobrze tu gra.
Maciej Stańczyk, były piłkarz Gwardii Koszalin, a obecnie trener grup młodzieżowych przyznał, że obiekt był wyczekiwany od lat: - To był brakujący element. W okresie jesienno-zimowym nie mieliśmy gdzie trenować. Będziemy teraz częściej korzystać z boiska, co przełoży się na lepszy rozwój zawodników.
Podobnie uważa Krystian Sokólski, gracz Rugby Clubu Koszalin: - Po ponad 20 latach doczekaliśmy się boiska do gry. Kompletujemy zespół. Treningi z pewnością będą efektywniejsze niż do tej pory. Trenujemy wieczorami więc oświetlenie przyczynia się do komfortu naszej pracy.
Koszt budowy euroboiska to 9 milionów 300 tysięcy złotych, z czego 8 milionów to dofinansowanie z budżetu państwa.
Radosław Zmudzińskli/aj