fot. Rezerwat Przyrody "Wrzosowiska w Okonku"/Zbigniew Dolla

Zachwycają widokami, zapachami i dźwiękami - choć tylko przez krótki czas w roku. Właśnie teraz rezerwat „Wrzosowiska w Okonku” na pograniczu Wielkopolski i Pomorza Zachodniego przyciąga miłośników przyrody i tych, którzy chcą zrobić wyjątkowe zdjęcia w fioletowym „morzu kwiatów”.

Jak powiedział Polskiemu Radiu Koszalin Przemysław Szczawiński z Nadleśnictwa Okonek - wrzosy idealnie odnalazły się na terenach po dawnym poligonie. - Wrzos zasiedlił te miejsca, na których odbywały się intensywne działania wojskowe - poinformował.

- To jest jeden z największych rezerwatów jeśli chodzi o Wielkopolskę, 200 hektarów, wspaniałe widoki - nadleśniczy Nadleśnictwa Okonek Zbigniew Dolla podkreśla, że ogromnym walorem tego miejsca są nie tylko rozległe wrzosowiska, ale również ukształtowanie terenu.

Uroki okoneckich wrzosowisk doceniają także mieszkańcy i turyści, którzy właśnie o tej porze roku najchętniej odwiedzają rezerwat. - Idealne miejsce na zdjęcia i spacery - usłyszeliśmy.

Wrzosowiska pod Okonkiem będą zachwycały widokami, zapachami i dźwiękami jeszcze przez kilkanaście najbliższych dni. Na terenie rezerwatu znajduje się punkt widokowy. Leśnicy wyznaczyli też szlaki, którymi można spacerować pomiędzy kwitnącymi wrzosami.

pg/zas

Posłuchaj

materiał Przemysława Grabińskiego odwiedzający wrzosowisko Zbigniew Dolla, nadleśniczy Nadleśnictwa Okonek Przemysław Szczawiński, Nadleśnictwo Okonek