
Chodzi o kilkudziesięciometrowe odcinki po obu stronach falochronów, które zostaną wyłączone z użytkowania w związku z ich przebudową.
Rzecznik Urzędu Miasta w Ustce Tomasz Częścik zaznaczył, że ze względu na realizację inwestycji, konieczne będzie wygrodzenie i czasowe zamknięcie fragmentów plaży. - Po stronie zachodniej musimy wyłączyć 150 metrów plaży, a po wschodniej 60 - przekazał.
Miasto Ustka zapewnia, że zamknięcie fragmentów plaży nie zakłóci organizacji letniego sezonu turystycznego. Maciej Karaś, prezes usteckiego portu dodał, że przebudowa falochronów nie powinna również sparaliżować ruchu jednostek w porcie: - Sam tor wodny nie podlega żadnym ograniczeniom, jednak będzie zamknięty slip. To utrudnienie dotyczy jednostek rekreacyjnych.
Remont usteckich falochronów ma potrwać około 15 miesięcy. Koszt przebudowy niemal 100-letniej konstrukcji ma kosztować ponad 100 milionów złotych.
pd/mt
Posłuchaj
Maciej Karaś- 00:00:00 | 00:00:00
- 00:00:00 | 00:00:00