
Tutaj w czasie świąt nie czujemy się sami, podkreślają uczestnicy śniadania: - Wszystko bardzo mi smakowało. Co roku przychodzę z koleżankami i spotykam się właśnie tutaj ze znajomymi. To ogromna radość dla osób bezdomnych. Atmosfera jest bardzo rodzinna i przede wszystkim człowiek nie jest sam.
W ten sposób dzielimy się nadzieją, podkreśla siostra Judyta z Domu Miłosierdzia: - Dla nas to jest wielka radość, którą przeżywamy każdego dnia w tym namiocie, ponieważ codziennie żywimy wiele osób. Dzisiaj szczególnie chcemy, żeby Ci wszyscy, którzy stracili nadzieję, którzy trwają w myślach depresyjnych i przygnębieniu, żeby mogli właśnie się rozradować. Żeby nakarmić tych wszystkich, którzy tutaj przyjdą przede wszystkim nadzieją.
W śniadaniu wzięło udział blisko 200 osób. Dom Miłosierdzia w Koszalinie codziennie przygotowuje i serwuje w namiocie posiłki dla osób potrzebujących.
Marcelina Marciniak / jr
Posłuchaj
Tutaj w czasie świąt nie czujemy się sami, podkreślają uczestnicy śniadania:- 00:00:00 | 00:00:00
- 00:00:00 | 00:00:00